Aktualności
Porażka w Pucharze
W spotkaniu II rundy Pucharu Polski zespół Włocłavii spotkał się z występującym w V lidze Kujawsko - Pomorskiej Sadownikiem Waganiec, podopieczni trenera Wiesława Borończyka po pierwszej bezbarwnej połowie i próbie odrobienia strat w drugiej połowie nie zdołali awansować do kolejnej rundy.
Od początku spotkanie było wyrównane a zespoły praktycznie nie stwarzały sytuacji bramkowych dopiero pierwszy strzał w 21' oddali gospodarze i od razu skuteczny, a strzelcem okazał się Krzysztof Dróbkowski, który z ponad 30 metrów pokonał Martina Kobusę z rzutu wolnego, w 45' gospodarze przeprowadzili najlepszą akcję tego spotkania lecz Dróbkowski strzelił minimalnie obok słupka, natomiast Włocławianie w tej części spotkania próbowali jedynie strzałów z dystansu lecz żaden poważniej nie zagroził byłemu zawodnikowi Włocłavii Łukaszowi WIśniewskiemu. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił dopiero w ostatnich 20' przyjezdni rzucili się do odrabiania strat, lecz strzały Arkadiusza Suchomskiego mijały wysoko bramkę rywali, a główki Braci Feterów bronił Wiśniewski, a jedna z nich zatrzymała się na poprzeczce, a w ostatnich minutach Emilie Thiakane jeszcze próbował lecz i on nie znalazł sposobu na strzelenie bramki.
Sadownik Waganiec - Włocłavia Wlocławek 1-0 (1-0)
Krzysztof Dróbkowski 21,
Sędzia główny: Piotr Łęgosz
Sadownik Waganiec: Wiśniewski Łukasz - Junatowski Kamil, Winnicki Wojciech, Brzeczkowski Mateusz, Skowroński Marcin - Koźmiński Marcin 
89' Jaskrowski Mariusz, Nowak Piotr, Smykowski Cezary, Rykowski Bartosz - Dróbkowski Krzysztof 65' Szymański Przemysław, Różański Łukasz,
Włocłavia Włocławek: 1. Kobusa Martin - Haberski Marcel, Grudziński Adrian, Suchomski Arkadiusz, Lamparski Maciej 66" Ziółkowski Patryk - Stasiak Patryk 45" Szczęsny Piotr, Goc Przemysław, Frąckowiak Kamil, Tłuchowski Mateusz 45" Feter Jakub - Śmigiel Bartosz 66" Feter Bartłomiej, Thiakane Emile 
Foto ze spotkania kliknij TUTAJ
Mialo byc lekkie, latwe zwyciestwo Wloclawii! a tu okazalo sie ze chlopaszki z wioski nie dali sie ograc. Przez cale spotkanie Wloclawia nie oddala zadnego groznego strzalu. Walila w niebo albo daleko od slupków. Pozdrowienia dla wszystkich z Waganca. Solo i Muri wracajcie do zdrowia.
Dobry mecz zagrał cały zespół z Wagańca
Brawo dla naszego zespołu ale jestem obiektywnym kibicem i jestem przekonany że jesli był by mecz o punkty rozjechali by naszych a za puchar we włocławku nie płacą:)wiec mamy awans dalej!
że z tymi zespołami co ma włocłavia w lidze bysmy przyjeli baty a że włocławek grał na pół gwizdka to mamy awans , nie lubie pucharów bo lepsze zespoły odpuszczaja i liczy się tylko liga
na pol gwizdka to ty piszesz, po prostu zlekceważyli przeciwnika i słabo zagrali, nie dali rady wygrać z wagancem, o punkty tez by tak wyglądało tyle a to ze graja lige wyzej to nie znaczy ze nie moga przegrac z nizej notowaną drużyna liga lidze nie jest równa pozdro
